Kobiety w rolnictwie

4 grudnia 2024 roku w Warszawie odbyła się druga konferencja Fundacji Agro Woman – „Kobiety w rolnictwie”, która została poświęcona wsparciu kobiet ze środowisk rolniczych, podkreślając ich pozycję liderek i innowatorek w sektorze rolnictwa. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Konferencję otworzyły Karolina Tarnawska i Małgorzata Bojańczyk – założycielki Europejskiej Fundacji Wsparcia Rozwoju Kobiet na Wsi „Agro Woman”.

Zaledwie rok temu, podczas pierwszej edycji naszego wydarzenia, nie przypuszczaliśmy, że temat rozwoju kobiet w sektorze rolnictwa spotka się z tak pozytywnym odzewem. Nie zakładaliśmy również, że nasza inicjatywa, oraz pilotażowy program mentoringowy, zakończy się tak spektakularnym sukcesem. To właśnie Wasze zaangażowanie i wsparcie motywują nas do dalszego działania i rozwijania tej platformy.

rozpoczęła Karolina Tarnawska, prezes Fundacji „Agro Woman”.

Dzisiejsze wydarzenie jest szczególnie istotne w kontekście nadchodzącej prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej. Chcemy, aby kwestie równouprawnienia i wsparcia kobiet w rolnictwie stały się jednym z priorytetów europejskiej agendy. Nasza konferencja skupia się na promowaniu równości płci, jednej z kluczowych wartości Unii Europejskiej, oraz na podkreśleniu roli kobiet jako liderek i innowatorek w nowoczesnym i zrównoważonym rolnictwie oraz sektorze rolno-spożywczym.

mówiła Małgorzata Bojańczyk, wiceprezes Fundacji „Agro Woman”.

W pierwszej, plenarnej części konferencji głos zabrała Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, Podsekretarz Stanu ds. unijnych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, która podkreślała znaczenie równouprawnienia kobiet w debacie publicznej i branżowej.

Obecnie możemy zauważyć, że bardzo modne stało się tworzenie na konferencjach branżowych segmentów dedykowanych roli kobiet, podczas gdy mężczyźni rozmawiają o geopolityce, ekonomii czy gospodarce, a kobiety są pozostawione same sobie, aby porozmawiać o swoich sprawach. Uważam, że kobiety nie powinny być zamykane w osobne zespoły czy podgrupy zajmujące się sprawami kobiecymi. Pełne równouprawnienie oznacza, że powinnyśmy śmiało zasiadać we wszystkich rodzajach paneli. Dobrym przykładem realizacji tej polityki jest Komisja Europejska, która wprowadziła zasadę „No women, no panel”, co oznacza, że Komisja nie firmuje paneli, w których nie zasiadają kobiety.

Kolejnym elementem wydarzenia była prezentacja najważniejszych wniosków z pierwszego w Polsce badania1 dotyczącego sytuacji życiowej i społecznej kobiet w rolnictwie. Badanie zostało przeprowadzone i sfinansowane przez Fundację Agro Woman. Partnerem merytorycznym badania jest Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk. Dzięki partnerstwu z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa udało nam się dotrzeć do grupy docelowej – polskich rolniczek. Realizacja tego projektu badawczego stanowi istotny krok w kierunku identyfikacji specyficznych potrzeb kobiet w rolnictwie, co pozwoli na bardziej precyzyjne kształtowanie polityk i programów wsparcia skierowanych do tego sektora.

Wyniki badania zaprezentowała dr hab. Monika Stanny, Dyrektor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk.

Na wstępie warto podkreślić że, zrealizowane przez nas badanie o kobietach w rolnictwie jest pierwszym na taką skalę badaniem na ten temat w Polsce. Podstawowym pytaniem jakie chcieliśmy zadać w tym badaniu było – Jakie są kobiety w polskim rolnictwie? To ważne, ponieważ badań poświęconych rolniczkom jest bardzo mało, zresztą nie tylko w Polsce. Więcej uwagi poświęca się kobietom wiejskim, ale i ten obszar jest niestety zaniedbany. W tym kontekście musimy pamiętać, że nie możemy postawić znaku równości pomiędzy kobietami-rolniczkami i kobietami wiejskimi, bowiem rolnictwem zajmuje się w Polsce około 20% ludności wiejskiej, a rolnictwo jako główne źródło utrzymania wskazuje zaledwie 9% mieszkańców wsi.

Rolniczki w Polsce stanowią około 30% osób pracujących w gospodarstwach rolnych i zarządzają wielkością areału równemu 38% gruntów rolnych. Dla porównania w krajach UE jest to średnio 25%. Jeśli spojrzymy na całkowity nakład pracy kobiet w rolnictwie mierzony w tzw. Annual Work Unit to wynosi on 39%. Celem badania Agro Woman i IRWIR PAN była całościowa diagnoza sytuacji polskich rolniczek, a w szczególności analiza trzech kluczowych aspektów: zawodowego, osobistego i społecznego.

Kluczowe wyniki:

Sytuacja zawodowa:

  • Największą grupę wśród respondentek stanowią kobiety łączące pracę w gospodarstwie rolnym z działalnością zawodową poza rolnictwem – 36% badanych można określić jako dwuzawodowe.
  • Kobiet pracujących wyłącznie w gospodarstwie rolnym jest 31%.
  • Kobiet zajmujących się domem i pomagających w gospodarstwie – 28%.
  • Jako główny motyw dwuzawodowości kobiety wskazywały najczęściej konieczność dodatkowego źródła dochodu – takiej odpowiedzi udzieliło 50% badanych oraz fakt, że praca poza gospodarstwem jest zgodna z ich wykształceniem (26% respondentek).
  • Spośród badanej grupy, 16% kobiet uważa się za osobę kierującą lub głowę gospodarstwa.

Równouprawnienie:

  • 58% badanych deklaruje, że czuje się jako kobieta-rolniczka na równi traktowana z mężczyznami, przez inne osoby i instytucje, organizacje.
  • Te, które czują się gorzej traktowane, zwracają uwagę na nierówny podział obowiązków domowych oraz że jako rolniczki czują się gorzej traktowane w wymiarze wsparcia przez państwo, UE i inne instytucje otoczenia rolnictwa.

Szkolenia i rozwój:

  • Spośród badanej próby 37% respondentek odpowiedziało, że w ostatnich 3 latach brało udział w szkoleniach związanych z rolnictwem.
  • 49% nie brało udziału w szkoleniach, a 14% udzieliło odpowiedzi „nie pamiętam”.
  • Największe zainteresowanie wzbudzały szkolenia bezpośrednio dotyczące kwestii prowadzenia gospodarstwa, zwłaszcza kurs integrowanej produkcji roślinnej oraz szkolenia ze stosowania środków ochrony roślin.
  • Pytane o powód, dla którego nie brały udziału w szkoleniach, rolniczki wskazywały przede wszystkim brak ciekawej i adekwatnej oferty (46%).
  • Prawie 20% kobiet wskazało także, że nie miało czasu na szkolenie, a część z nich brak udziału w kursach tłumaczyła także brakiem pieniędzy lub potrzeby, by podnosić swoje kompetencje (w obu przypadkach 14% badanych).

Konferencja stała się także cenną platformą wymiany doświadczeń, dobrych praktyk i inspiracji na poziomie UE, podkreślając rolę kobiet w budowaniu bezpieczeństwa żywnościowego oraz rozwoju obszarów wiejskich w całej UE.

Prezentacja wyników badania została podsumowana debatą z udziałem przedstawicieli parterów międzynarodowych Agro Woman. W dyskusji udział wzięli:

  • Jouke Knol, Radca rolny w Ambasadzie Królestwa Niderlandów w Warszawie na Polskę, Czechy i Słowację
  • François Viel, Radca ds. Rolnych, Ambasada Francji w Polsce
  • Peggy Lantzsch, Radca ds. Wyżywienia i Rolnictwa, Ambasada Niemiec w Polsce

Wyzwania stojące przed rolnikami, zarówno kobietami, jak i mężczyznami oraz agrobiznesem w całej UE, a nawet szerzej w Europie, są podobne. Jednym z największych wyzwań jest wzmocnienie roli rolnika, w tym także rolniczki, w całym łańcuchu wartości. W Niderlandach kobiety na wsi czują się równe mężczyznom, a w zarządzaniu gospodarstwem można mówić o partnerskim modelu współpracy. Zazwyczaj podział ról wygląda podobnie jak w Polsce – sprawy administracyjne, księgowe, finansowe lub inwestycyjne są często odpowiedzialnością kobiet, podczas gdy praca w gospodarstwie jest domeną mężczyzn.

– wskazywał Jouke Knol z Ambasady Królestwa Niderlandów.

Mimo że kobiety oceniają swoją sytuację życiową jako dobrą lub poprawną, martwią się o przyszłość i czasami muszą podejmować dodatkową pracę, mimo że ich główną działalnością jest praca w rodzinnym gospodarstwie. Dużym wyzwaniem jest także sukcesja w rolnictwie oraz gotowość przyszłych pokoleń do przejmowania gospodarstw – problem ten dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, prawdopodobnie w całej Europie. Dlatego promowanie równości płci w rolnictwie na poziomie UE jest sposobem na rozwiązanie tego problemu – dlaczego córka nie miałaby przejąć gospodarstwa po rodzicach?

– podkreślał Jouke Knol.

Kobiety zawsze odgrywały i nadal odgrywają bardzo ważną rolę w francuskim sektorze rolniczym, mam tu na myśli zarówno ich pracę na farmach, jak i w przedsiębiorstwach rolnych. Są one bardzo dobrze wykształcone, otwarte na innowacje, produkcję ekologiczną czy przetwórstwo, ale przede wszystkim są bardzo zaangażowane. Około 93% kobiet pracujących w tym sektorze uważa rolnictwo za swoją pasję.

– mówił François Viel z Ambasady Francji.

Co więcej, równość stała się istotnym elementem edukacji ogólnej i rolniczej, by zachęcać młode kobiety do angażowania się w rolnictwo. To przynosi bardzo dobre efekty – 62% uczniów to dziewczęta, a 49% osób uczących się w kierunkach rolniczych to kobiety. Ponadto Francja wdrożyła już wiele środków, które są obecnie oceniane pod kątem skuteczności. Tydzień temu think-tank Agridée i stowarzyszenie VoxDemeter opublikowały „Notatkę o przedsiębiorczości kobiet w rolnictwie”. Zawiera ona 44 rekomendacje odblokowania potencjału kobiet w rolnictwie, bazując na analizie przeszkód i potrzeb zidentyfikowanych przez kobiety z terenów wiejskich.

– podsumował François Viel.

W Niemczech w latach 2019-2002 przeprowadziliśmy ogólnokrajowe badanie kobiet realizowane przez Uniwersytet w Getingen i Federalne Ministerstwo Żywności i Rolnictwa przy wsparciu kobiecych organizacji rolniczych. W sumie w badaniu udział wzięło prawie 7 tys. kobiet. Celem badania było zdobycie informacji o sytuacji życiowej i zawodowej rolniczek oraz określenie w jaki sposób procesy transformacyjne w społeczeństwie wpływają na sytuację kobiet-rolniczek. Dużym zaskoczeniem dla nas było to, że w odróżnieniu od Niderlandów, w Niemczech nie osiągnęliśmy jeszcze oczekiwanego przez nas równouprawnienie płci w rolnictwie. W naszym kraju jedynie 11% gospodarstw jest zarządzanych przez kobiety, a poziom sukcesji gospodarstw wynosi zaledwie 18%, co w porównaniu do innych krajów UE plasuje Niemcy na jednym z ostatnich miejsc.

– wskazywała Peggy Lantzsch z Ambasady Niemiec w Polsce.

Kolejnymi wyzwaniami z jakimi musimy się zmierzyć, w kontekście sytuacji kobiet w niemieckim rolnictwie, jest istnienie w dalszym ciągu istotnych barier dla kobiet związanych z tradycyjnym postrzeganiem ról społecznych i przestarzałym podejściem do dziedziczenia gospodarstw. Są to istotne strukturalne przeszkody dla rolniczek w Niemczech, na które nakładają się również aspekty ekonomiczne, takie jak brak środków finansowych na zakładanie przez kobiety własnego biznesu rolnego.

– podkreślała Peggy Lantzsch.

Celem konferencji było zapewnienie uczestnikom praktycznej wiedzy i inspiracji, a także podkreślenie roli instytucji publicznych we wspieraniu kobiet jako liderów zmian w rolnictwie, w tym zobrazowanie sytuacji w krajach UE, na przykładzie Polski, Francji, Królestwa Niderlandów i Niemiec oraz wskazanie dobrych praktyk na poziomie całej Unii.

Wydarzenie skupiło się na promowaniu równości płci, jednej z kluczowych wartości Unii Europejskiej, oraz na podkreśleniu roli kobiet jako liderek i innowatorek w nowoczesnym i zrównoważonym rolnictwie oraz sektorze rolno-spożywczym. Spotkanie stało się wyjątkową okazją, by spojrzeć na wyzwania i szanse, jakie stoją przed kobietami w rolnictwie, a także wspólnie zastanowić się, jak możemy wspierać ich rozwój i umacniać ich pozycję w tej kluczowej gałęzi gospodarki.


1. Zasady cytowania badania: Bojańczyk M., Kryńska K., Stanny M., Śpiewak R., 2024, Kobiety w rolnictwie. Pierwszy raport z badań, Warszawa: AGROWOMAN, Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.